Dziś nie będę pisała o tym, że zmiana nawyków nie jest łatwa, nie poruszę również tematów związanych z zajadaniem emocji.

Chciałabym natomiast przedstawić pewną tezę.

Oglądam ostatnio dużo bajek z moją córeczką i przypomniałam sobie, że jako dziecko wierzyłam w to, że zwierzęta mogą mówić albo niektóre dywany naprawdę latają;) Bawiłam się również w zabawy typu „podłoga to lawa”.

Pamiętam chwile rozczarowania, kiedy dowiadywałam się stopniowo, że to wszystko nieprawda. Tęskniłam za moimi fantazjami, więc gdy byłam starsza, rolę bajek przejęły reklamy, które obiecywały piękne włosy, zgrabną sylwetkę, cudowne życie.

Wydaje mi się, że w każdym z nas jest ta mała tęsknota za magią i dlatego wciąż zdarza nam się wierzyć w bajki. Mamy nadzieję, że ta nowa tabletka odchudzająca jednak działa i wystarczy ją wziąć aby wszystko było takie jak chcemy.

Należę do tych osób, które uwielbiają filmy science fiction oraz bajki, ale nauczyłam się już rozróżniać fikcję od rzeczywistości. Jeśli istniałby cudowny środek na odchudzanie, to wszyscy bylibyśmy szczupli, a niestety z jakiegoś powodu otyłość w Polsce i na świecie wciąż wzrasta.